Ubezpieczenie OC taniej nawet o 40%.
Sprawdź swoją cenę w 5 minut.
Nawet dzieci wiedzą, że przejazd na czerwonym świetle jest surowo zabroniony. To nie tylko bardzo niebezpieczne, ale i niezgodne z prawem - to łamanie art. 95 i dalszych Kodeksu drogowego. Nie każdy jednak stosuje się do tego przepisu i naraża życie swoje i innych użytkowników ruchu drogowego. Z tego wpisu dowiesz się jaki mandat za przejazd na czerwonym świetle może otrzymać nieodpowiedzialny kierowca.
Przejazd na czerwonym świetle – przepisy
Wspomniane wyżej przepisy Kodeksu drogowego to nie jedyne zapisy prawne, które odnoszą się do sygnalizacji świetlnej. Kierowcy muszą wiedzieć również, czym grozi niestosowanie się do znaku, sygnały lub polecenia w ruchu drogowym, o którym mówi art. 92 ust. 1 Kodeksu wykroczeń brzmiący: „Kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego, podlega karze grzywny albo karze nagany”. Grzywna, o której mowa, jest niczym innym jak mandatem karnym. Ile wynosi mandat za przejechanie na czerwonym świetle? Na to pytanie znajdziesz odpowiedź poniżej.
Jaki mandat za przejazd na czerwonym świetle?
Mandat za czerwone światło może wynieść od 300 do 500 zł oraz sześć punktów karnych. Wysokość grzywny jest ustalana indywidualnie i zależy od tego, w jakiej sytuacji kierowca nie zastosował się do sygnalizacji. Kierowcy pojazdów mechanicznych muszą wiedzieć, że za nieprawidłowe zatrzymanie się na czerwonym świetle również grozi im mandat. Takim nieprawidłowym manewrem jest gwałtowne hamowanie, podczas gdy sygnalizator wskazuje żółte światło, gdyż kierowca może w ten sposób utrudnić ruch innym pojazdom lub stworzyć zagrożenie na drodze. Za takie wykroczenie grozi mandat wysokości od 100 do 300 zł i dwa punkty karne.
Choć gwałtowne zatrzymanie się przed sygnalizacją świetlną, jak również przejechanie na czerwonym świetle, nie zawsze musi zakończyć się kolizją, to kierowców przed takimi manewrami powinna przestrzegać nie tylko wysokość mandatów, ale też łatwość ich zdobycia. Nie trzeba być zatrzymanym przez policję, by otrzymać mandat za przejechanie na czerwonym świetle, gdyż na wielu skrzyżowaniach zainstalowane są kamery przy światłach lub pętle indukcyjne znajdujące zaraz za linią zatrzymania lub sygnalizatorem, których celem jest przesyłanie informacji do centrali policji o popełnionym przez kierowcę wykroczeniu.
Jak działają rejestratory przejazdu na czerwonym świetle?
Kierowcy, którzy przejeżdżają na czerwonym świetle, orientują się, że na danym skrzyżowaniu były rejestratory dopiero, gdy dostaną przesyłkę zawierającą zdjęcie dokumentujące to wykroczenie wraz z wezwaniem do zapłaty mandatu. Wcześniej często nawet nie wiedzą, jak wyglądają kamery na skrzyżowaniach, a przez to czują się bezkarni. W przeciwieństwie do fotoradarów i odcinkowych pomiarów prędkości, rejestratory przejazdu na czerwonym świetle nie są oznakowane. Są to zazwyczaj dwie kamery, z których jedna rejestruje czerwone światło na sygnalizatorze oraz tył auta, które przekroczy określoną linię, po przesłaniu informacji do drugiej kamery, która z kolei zapisuje fotografię twarzy kierowcy i przednich tablic rejestracyjnych.
Spotkać się można również z rejestratorami przejazdu na czerwonym świetle w postaci zatopionych w asfalcie pętli indukcyjnych. Są to czujniki, które pod wpływem nacisku samochodu na asfalt wysyłają sygnał do sterownika sygnalizacji świetlnej, by ten „wiedział”, że przed światłami stoi samochód i uruchomił w najbliższym czasie światło zielone umożliwiające przejazd. To rozwiązanie jest stosowane głównie w większych, dosyć zakorkowanych miastach i ma na celu usprawnić ruch drogowy. Jest również doskonałym sposobem na pociągnięcie do odpowiedzialności kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle, gdyż czujniki wychwycą, kiedy samochód po nich przejedzie, a nie zatrzyma się mimo nakazu. Procedura ta wygląda bardzo podobnie, jak w przypadku kamer – pętla indukcyjna wysyła sygnał do kamery zainstalowanej na sygnalizatorze, która zapisuje obraz samochodu przejeżdżającego na czerwonym świetle.
Mandat za przejazd na czerwonym świetle – odwołanie
Zarówno pętle indukcyjne, jak i kamery na skrzyżowaniach, jak wszystkie urządzenia elektroniczne, mogą czasem zawodzić i zarejestrować wykroczenie kierowcy, mimo że go nie popełnił. W takiej sytuacji można odwołać się do sądu od przyznanego mandatu za przejazd na czerwonym świetle, jednak, by było to skuteczne, konieczne jest posiadanie własnego wideorejestratora w aucie. Jedynie nagranie z kamerki, na którym wyraźnie widać, że kierowca przejechał na zielonym lub żółtym świetle, może stanowić podstawę odwołania od mandatu.
Poruszając się po drogach pojazdem mechanicznym musisz pamiętać nie tylko o przepisach ruchu drogowego, ale też o posiadaniu obowiązkowego ubezpieczenia OC. Jeśli szukasz najkorzystniejszej oferty ubezpieczenia komunikacyjnego, zajrzyj koniecznie na stronę compero.pl, na której znajdziesz porównywarkę polis pochodzących od wielu polskich towarzystw ubezpieczeniowych.
Ubezpieczenie OC taniej nawet o 40%.
Sprawdź swoją cenę w 5 minut.