Wymiana paska klinowego oraz jego funkcja w samochodzie

Podzespoły w samochodzie z czasem się zużywają i po przejechaniu wielu kilometrów np. wymiana paska klinowego może być konieczna i nie będzie w tym nic nadzwyczajnego. O tym, jak ważna jest to część, możemy przekonać się, gdy zaniedbamy kontrolę jego stanu, a samochód najczęściej nie będzie nadawał się do dalszej jazdy.

Pasek klinowy – budowa i funkcja

Jak wygląda pasek klinowy

W starszych samochodach pasek klinowy miał szerokość około centymetra i długość niewiele przekraczającą pół metra. Coraz większa ilość wyposażenia, które musiały być napędzane przez pasek, wymusiła zmiany w jego konstrukcji.

Obecnie stosuje się niemal wyłącznie paski wieloklinowe, a więc takie, które mają kilka (najczęściej 6) wzdłużnych rowków po wewnętrznej stronie. Taki pasek jest bardziej wytrzymały i ma większą przyczepność do kół pasowych. Ich długość nierzadko przekracza 2 metry.

Różnice w konstrukcji pasków klinowych i wieloklinowych widać w cenie. Podczas gdy najtańsze paski klinowe można kupić za 15 zł, wieloklinowe odpowiedniki ciężko będzie nabyć w cenie poniżej 50 zł.

Funkcja paska klinowego

Zadaniem paska klinowego w samochodzie jest przekazywanie napędu z silnika do osprzętu silnika. Pasek najczęściej napędza:

• alternator,

• pompę wspomagania (hydrauliczną),

• kompresor klimatyzacji,

• pompę cieczy chłodzącej.

Dlaczego pasek klinowy piszczy?

Tak, aby pasek obracał koła, a nie się po nich ślizgał, musi być zapewniony odpowiedni jego naciąg i prowadzenie. Realizowane jest to z wykorzystaniem napinaczy z rolkami oraz kół prowadzących.

Wraz z upływem czasu podzespoły się zużywają. Wysłużony napinacz sprawi, że nie będzie odpowiedniego naciągu, a piszczący pasek będzie ślizgał się po kołach.

W rolkach wyrabiają się łożyska, które mogą szumieć oraz pojawia się na nich luz. Daje to efekt w postaci hałasującego paska, który nie będzie poruszał się we właściwy sposób. Skrajnie zużyte łożysko może nawet spowodować zerwanie paska.

Materiały, z których wykonany jest pasek, po pewnym czasie tracą swoje właściwości. Zużyty pasek ma mniejszą przyczepność do kół oraz jest rozciągnięty. Gdy napinacz nie będzie już w stanie zrekompensować wydłużenia, pasek będzie zbyt luźny i będzie hałasował.

Zerwany pasek klinowy

Gdy zatnie się rolka lub pasek będzie już zużyty może dojść do jego zerwania. Czy można jechać z zerwanym paskiem? To zależy. Gdy pasek osprzętu służy do napędzania pompy cieczy chłodzącej, niedopuszczalne jest poruszanie się samochodem z zerwanym paskiem. Po przejechaniu kilku kilometrów bez obiegu płynu chłodzącego silnik zagrzałby się, co mogłoby go nieodwracalnie uszkodzić.

Jeżeli jednak pasek klinowy nie napędza pompy wody, można spróbować przejechać niewielki dystans. Należy przy tym pamiętać, że samochód nie będzie miał ładowania i zazwyczaj również wspomagania kierownicy.

Pasek klinowy a pasek rozrządu. Z racji niewielkiej odległości od siebie zerwanie paska klinowego może uszkodzić również pasek rozrządu. Gdy zerwany pasek klinowy dostanie się pod pasek rozrządu, tłoki mogą spotkać się z zaworami, a wówczas uszkodzenie silnika jest niemal pewne.

Wymiana paska klinowego

Wymiana paska klinowego nie jest zbyt skomplikowana, jednak z uwagi na ograniczony dostęp praca może być uciążliwa. Przed demontażem starego paska należy zapamiętać, jaki jest jego przebieg po kołach. Ułatwi to późniejszy montaż.

Demontaż paska należy zacząć od jego poluzowania, robi się to najczęściej poprzez odchylenie napinacza w lewą stronę, przekręcając śrubę mocującą rolkę. Utrzymując odchylenie napinacza, ostrożnie zdejmujemy pasek z któregokolwiek koła, a następnie po zwolnieniu odchylenia napinacza można przejść do zdjęcia paska z pozostałych kół. Gdy zdejmiemy stary pasek, możemy skontrolować stan rolek; nadmierne luzy, czy głośna praca łożysk kwalifikują kółko do wymiany.

Nowy pasek zakładamy na wszystkie koła poza jednym, ponownie ściskamy sprężynę napinacza i zakładamy pasek na pozostałe koło. Wystarczy puścić napinacz, który samoczynnie się wyreguluje, więc nie będzie trzeba się martwić jak naciągnąć pasek klinowy, tak żeby nie piszczał.